„Minimalizm i ekspresja” 01 – 20.04.2021 – ZPAP Warszawa

„Minimalizm i ekspresja” 01 – 20.04.2021 – ZPAP Warszawa

Katarzyna Środowska / Adam Piotr Rutkowski

„Minimalizm i ekspresja”

Wystawa w dniach 1-20 kwietnia 2021
Galeria DAP3 -ZPAP, ul. Mazowiecka 11a Warszawa.

Wystawa malarstwa ,,Ekspresja i minimalizm’’ to konfrontacja dwóch sposobów przejawiania się abstrakcji współczesnej – w formie organicznej u Adama Piotra Rutkowskiego i geometrycznej – u Katarzyny Środowskiej. Duża intensywność barw oraz wyrazista faktura, które w swoich obrazach prezentuje Adam Piotr Rutkowski w niezwykły sposób kontrastują z minimalistycznymi, spokojnymi formami widocznymi w pracach Katarzyny Środowskiej. Obydwoje Artyści posługując się podobnymi paletami barw, użytymi jednak w różnych zestawieniach kolorystycznych i z wykorzystaniem różnym technik, budują indywidualne ładunki emocjonalne.

Prace Adama Piotra Rutkowskiego z cyklu: „Kosmiczne płótna” utrzymane są w nurcie abstrakcji ekspresyjnej. Inspiracją do ich powstania był kosmos i płynąca z niego energia. Jak podkreśla Artysta – człowiek w czasie swojej egzystencji nieprzerwanie czerpie energię z otaczającego go wszechświata. Zaabsorbowana energia jest płynnie przetwarzana przez podświadomość i następnie za sprawą myśli i emocji otrzymuje znaczenie. Człowiek, jako istota żywa w każdej chwili swojego istnienia wysyła i odbiera impulsy z kosmosu. Impuls to drganie energii, które jest nośnikiem informacji: myśli, stanu emocjonalnego, wrażenia i obrazu. Drzemiąca w każdym z impulsów kosmiczna energia, pobudza do ruchu i do zmiany. Umiejętność odbioru impulsów z Kosmosu umożliwia człowiekowi łączność pomiędzy umysłem a ciałem, przestrzenią energii i materii. Ten przepływ energii wywiera znaczący wpływ na percepcję i wrażliwość, którą Artysta uzewnętrznia poprzez wytwory swojego umysłu. W swoich pracach Adam Piotr Rutkowski energię kosmicznych atomów i cząstek, przefiltrowaną przez pryzmat własnej wrażliwości, przelewa na płótna, nadając jej formę barwnych, nierzadko kontrastowo zestawianych plam. Poprzez świadomie użyte opozycje pomiędzy gładkością faktury a impastowymi zgrubieniami i pojawiającymi się nierzadko nacięciami szpachelką malarską, przywołuje skojarzenia z plastycznym poszukiwaniem trzeciego wymiaru materii malarskiej.

Głównym motywem obrazów Katarzyny Środowskiej jest przedstawienie rzeczywistości, emocji oraz uczuć w sposób geometrycznie uproszczony. Emocje pełnią bardzo ważną funkcję w życiu Artystki. Przeżywanie jednych, np. radości, jest bardziej przyjemne niż innych, takich jak np. gniewu, mimo to wszystkie one są do czegoś potrzebne.
Dominującym kolorem w pracach Katarzyny Środowskiej jest błękit, który symbolizuje m.in. nieskończoność, trwałość, prawdę, wolność. W większości prezentowanych prac dominuje kwadrat, który malarka uznaje za figurę idealną. Już od średniowiecza, figura ta była symbolem stabilizacji, oparcia, sprawiedliwości i wszystkiego, co najczystsze. Kwadrat to symbol ziemi, dążenia do ładu, harmonii i odkrywania stałych zasad. Kwadrat to także symboliczna czwórka. Wedle filozofii pitagorejskiej, oznacza ona przede wszystkim świat i wszystko to, co ten świat opisuje. Cztery strony świata (północ, południe, wschód, zachód), cztery żywioły (woda, ogień, powietrze, ziemia), ciągłość czasu, cztery pory roku. Czwórka oznacza świat i wszystko to, co nas otacza, co wiąże się z człowiekiem i jego światem materialnym i duchowym. Skoro zaś człowiek to i uczucia oraz emocje, które mu towarzyszą przez całe życie – miłość, nadzieja, pragnienie, zaufanie. Liczba cztery zawiera w sobie ład i porządek – matematyczne piękno.

“Zatrzymaj się na chwilę i zastanów, czy dzisiaj jesteś w tym miejscu, w którym faktycznie chcesz być. Życie to warkocz pleciony z radości i smutku, z wiary i zwątpienia, nadziei z beznadziejnością, zdrowia z chorobą. Cieszmy się z tego, co przynosi nam los. Cieszmy się z drobnych, pięknych chwil. Żyjmy więc pełną piersią.” Katarzyna Środowska

Spotkanie tych obojga Twórców w ramach jednej wystawy stanowi niezwykle interesujące uobecnienie dialektyki abstrakcji w przestrzeni współczesnej sztuki.

Biografie:
Katarzyna Środowska jest polską malarką urodzoną w Warszawie w 1971 roku. Absolwentka studiów podyplomowych ASP im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi na kierunku Malarstwo i Rysunek. Członkini Mazowieckiego Związku Artystów Sztuk Pięknych. Laureatka II miejsca Pierwszego Przeglądu Twórczości Artystycznej ”Paleta” (2011). Zajmuje się malarstwem olejnym i akrylowym na płótnie. Jej malarstwo to pełnia przestrzeni, prostoty i harmonii przedstawiona w minimalistyczny sposób. Tworzy obrazy na założeniach abstrakcyjnych, wprowadzając do nich m.in. elementy geometryczne. Minimalizm i czysta forma, to dla niej sedno sztuki. Bierze czynny udział w wystawach zbiorowych i indywidualnych. Współpracuje z kilkoma polskimi oraz zagranicznymi galeriami sztuki.

Adam Piotr Rutkowski – urodzony w 1973 r. w Płocku. Artysta malarz i architekt krajobrazu. Twórca autorskich projektów artystycznych, organizator i kurator wystaw i plenerów malarskich. Absolwent malarstwa na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie (2013). Dyplom w pracowni prof. Jacka Wojciechowskiego obronił z wynikiem bardzo dobrym z wyróżnieniem. Ważnym pedagogiem w procesie kształtowania jego postawy twórczej był również prof. Jan Rylke, u którego studiował rysunek i malarstwo w latach 1994-1999.
Prezes Warszawskiego Stowarzyszenia Plastyków, członek OW ZPAP i OW SARP. Finalista Ogólnopolskiego Konkursu Malarskiego „Warszawski Pejzaż”, zorganizowanego przez Fundację Sztuki Polskiej Art Gersonica w ramach projektu „Warszawa. Miasto sztuki. Miasto artystów” w 2014 roku oraz laureat Nagrody Internautów na 42. Biennale Malarstwa „Bielska Jesień” 2015. W swoim dorobku artystycznym ma udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych i indywidualnych. Tworzy w kilku technikach malarskich, a jego ulubioną jest olej na płótnie. Tworząc – poszukuje i eksperymentuje. Prace artysty znajdują się w wielu kolekcjach prywatnych w Polsce i na świecie. Mieszka i tworzy w Ząbkach pod Warszawą.

Link do wydarzenia na fb

Link do prezentacji

Link do filmu prezentującego otwarcie wystawy

„Sztuka w Czasach Zarazy. Preludium” 29.08 – 15.09.2020

„Sztuka w Czasach Zarazy. Preludium” 29.08 – 15.09.2020

SZTUKA W CZASACH ZARAZY – PRELUDIUM

(sierpień-wrzesień 2020)

Wystawa w Oranżerii – Galerii Sztuki Współczesnej w Pałacu w Jabłonnie jest pierwszą odsłoną międzynarodowego projektu SZTUKA W CZASACH ZARAZY zainicjowanego przez Dyrektora Instytutu Nauk o Kulturze i Religii UKSW w Warszawie prof. ucz. dr hab. Małgorzatę Wrześniak. Projekt, do którego przystąpiło ponad 100 artystów z Polski, Ukrainy (kurator: dr Oksana Remeniaka – Instytut Sztuki Ukarainy), Gruzji (kurator: prof. Nana Iashvili – Akademia Sztuk Pięknych w Tbilisi) i Włoch (kuratorzy: Tiziano Todi – Galeria Vittoria i Rita Pedonesi – prezes Stowarzyszenia In tempo) zrodził się w marcu 2020 roku z potrzeby zorganizowania wirtualnej wystawy sztuki powstającej w czasie pandemii. Wystawa w całości zostanie zaprezentowana na stronach www UKSW i Instytutu Sztuk Pięknych Ukrainy.

***

W Oranżerii Pałacu w Jabłonnie wyeksponowano wybrane prace artystów z Polski: Doroty Berger, Jolanty Caban, Marka Dzienkiewicza, Oliwii Hildebrandt, Marcina Jurkiewicza, Arkadiusza Karapudy, Adama Kucharza, Kingi Łapot-Dzierwy, Jacka Łydżby, Dariusza Mląckiego, Sylwii Perczak, Aliny Picazio, Sylwestra Piędziejewskiego, Katriny Sadrak, Grzegorza Śmigielskiego, Przemko Stachowskiego, Marka Starela, Igi Święcickiej, Artura Winiarskiego, Joa Zak, Roberta Żbikowskiego. Malarstwo o zróżnicowanej tematyce, odnoszącej się bezpośrednio lub pośrednio do sytuacji pandemicznej, w której się znaleźliśmy i w której musimy się odnaleźć. Wystawa w prawdziwym świecie! Tak bardzo przecież na nią wszyscy czekamy, próbując różnych sposobów aktywizacji kultury w świecie internetu, który dla prezentacji malarstwa czy rzeźby jest jednak tylko niedoskonałą protezą. Obcowanie ze sztuką na żywo, z prawdziwą materią malarską to jednak wartość nieporównywalna z wirtualnymi prezentacjami, nieporównanie lepsza i ważniejsza, pozwalająca dostrzec wszystkie niuanse dzieła, wniknąć w jego głębię, zajrzeć do wnętrza, które jest przecież obrazem artystycznego ducha.
Czy można już żyć życiem?
Chcemy pokazać, że sztuka wysoka jest nie tylko remedium na traumatyczne przeżycia i wydarzenia tragiczne, ale też jednym z najlepszych komentarzy rzeczywistości, który wizualizuje bardzo szeroką gamę poruszających przeżyć, jakich doświadcza człowiek w chwili trudności. Sztuka jest formą w duszy artysty, a dusza ta dziś doświadcza w sposób szczególny. Pozostaje rozdarta pomiędzy skrajnościami. Lewituje pomiędzy traumą śmierci a radością życia, tym głębiej przeżywaną w obliczu zagrożenia. Pozostawiona sama ze sobą jest źródłem najprawdziwszych dociekań nad sensem istnienia – to w niej zrodzi się koncepcja, którą artysta wyleje z siebie na płótno czy zakuje w kamień. Trzeba tylko poczekać, aż się zmaterializuje. Właśnie teraz, właśnie dziś kiedy nieznośne czekanie determinuje naszą rzeczywistość. Najlepszym sposobem na czekanie jest sztuka dająca każdemu twórcy i odbiorcy to, czego potrzebuje. Radość z dobrej pracy i przyjemność odkrywania artystycznej wizji oraz refleksja nad sobą samym, duchowe zmaganie, przeniesienie się w rzeczywistość ponad materią, kontemplację trwałości tego, co poza czasem zawsze jest i o nas stanowi…
Sztuka dzięki artystycznej wrażliwości jest zawsze szeroko otwartym oknem na inne, niezwykłe światy, w których możemy być sobą.
SZTUKA W CZASACH ZARAZY ukazuje wielobarwną paletę artystycznych przeżyć determinowanych odmienną codziennością. Odosobnioną, samotną, przechadzającą się gdzieś pomiędzy kanapą a stołem, znudzoną, zniecierpliwioną, zatroskaną, zdenerwowaną
niepokojącymi wieściami, zrozpaczoną… albo uspokojoną, radośnie czekającą w nadziei, że „przeminie zła godzina”.
SZTUKA W CZASACH ZARAZY – PRELUDIUM choć jest jedynie niewielkim fragmentem wielkiej całości, na którą składa się mnóstwo osobowości z różnych zakątków świata w sposób reprezentatywny ukazuje rozmaite drogi artystycznych medytacji w czasie pandemii, których wizualizacje można próbować klasyfikować na rozmaite i niedoskonałe sposoby – od figuracji ku abstrakcji, od tradycji ku nowoczesności i z powrotem. Warto jednak zwrócić uwagę, że wśród zaprezentowanych prac są dzieła nawiązujące do epidemii COVID-19 w sposób – by tak rzec – kronikarski, rejestrujący sytuację zamknięcia i izolacji (Kwarantanna – Oliwii Hildebrandt) czy pokazujący w syntetycznym języku statystyki hiobowe wieści o zarażonych (Corona Virus Time: Day 60th – Spain, Italy, China – Mark Starel), ale są i takie, których autorzy oparli się lub przynajmniej próbowali oprzeć się apokaliptycznej atmosferze pierwszych dni epidemii i tworzyć prace dla siebie typowe, podejmować tematy im bliskie, dotykające interesujących ich dotąd problemów tak w warstwie formalnej jak i treściowej malarskiej materii (Jolanta Caban, Marek Dzienkiewicz, Marcin Jurkiewicz, Dariusz Mlącki, Sylwester Piędziejewski, Alina Picazio, Katarzyna Środowska, Iga Świecicka, Artur Winiarski, Robert Żbikowski). Ale sztuka powstająca w tym szczególnym czasie – niejako mimowolnie – nabiera nowego znaczenia, otrzymuje nową, dodatkową treść. Ze względu na kontekst pandemicznej sytuacji obrazy zaczynają żyć własnym życiem, stając się znakiem nowej rzeczywistości. Wydaje się, że puste klatki schodowe Aliny Picazio zioną większą pustką niż zazwyczaj, koperty Dariusza Mląckiego stają się „śmiercionośne”, industrialne pejzaże Artura Winiarskiego wydają się bardziej dramatyczne, cisza na obrazach Katarzyny Środowskiej staje się ciszą idealną a niekiedy nawet dotkliwą… Jesteśmy bowiem skłonni odczytywać wszystko na wskroś katastroficznie. Lecz czy prezentowana artystyczna wizja świata doby „złych wiadomości” jest rzeczywiście tak pesymistyczna?
Gromadzenie prac różnych artystów, które powstawały od przełomu 2019/2020 roku do dziś jest niezwykle interesującym przeżyciem ukazującym, iż dzieło sztuki nie tylko jest ponadczasowe ale także jest organizmem żywym, innym światem, który w zależności od nastroju chwili może oddziaływać na różne sposoby. W czasie trudnym sztuka pozwala przetrwać artyście, który tworzy i widzowi, który oddaje się kontemplacji. Przeżycie artystyczne i przeżycie estetyczne mają teraz – jak się zdaje – ten sam cel, ocalić od przeczuwanej katastrofy, ukoić ból, oddalić lęk, dać nadzieję. W tym sensie wszystkie prezentowane prace, oprócz tego, iż są w mniejszym czy większym stopniu rejestrem odczuć twórcy, stają się też częścią rytuału przejścia dla patrzącego. Przemiana, którą dobrze ilustruje cykl obrazów Doroty Berger dokonuje się na drodze medytacji prowadzącej ku poznaniu własnego ja, podróżującego przez bezdroża samotności i marazmu śmierci ku radosnej
nadziei życia. Można powiedzieć, że sztuka czasów zarazy jest na wskroś apokaliptyczna, a przynajmniej taką jawi się odbiorcy. Lecz apokaliptyczność ta nie ma jednak jedynie katastroficznego wymiaru. Przeciwnie! To pełne nadziei ciche trwanie, czekanie na dobro, które przyjdzie. W tym sensie sztuka, która jest wyrazem artystycznych doznań, autentycznych przeżyć twórcy, który poszukuje odpowiedzi na najważniejsze pytania staje się szczególnego rodzaju remedium na obecny stan ducha. Dla jednych religijnym przeżywaniem (Dorota Berger, Adam Kucharz, Jacek Łydżba, Iga Święcicka), dla innych dociekaniem matematycznych proporcji (Robert Żbikowski) czy w końcu – dla wszystkich! – poszukiwaniem piękna jako natury świata, duchowego ideału, który „prześwieca” przez materialny przedmiot – piękna barwy, kształtu, kompozycji; piękna, które pochodzi z wnętrza, a którego wyrazem jest to, co najprostsze, najjaśniejsze, najbardziej oczywiste – jak abstrakcyjna kompozycja sekwencyjnie powtarzających się kształtów Marka Dzienkiewicza, jak stabilny kwadrat Katarzyny Środowskiej, jak idealne koło Igi Święcickiej, jak linia Przemko Stachowskiego czy znaki Sylwestra Piędziejewskiego.

Jesteśmy! A nasze istnienie tu i teraz – choć naznaczone różnymi, negatywnymi emocjami – w tym różnorodnym malarskim kolażu figuracji i abstrakcji, oczyszcza się, krystalizuje i promienieje radością trwania. Sztuka daje odpowiedź na postawione przez Arkadiusza Karapudę w 2019 roku w niemal proroczym Back to black pytanie: Co się stanie gdy zabraknie prądu? Nic. Nadal będziemy. Może inaczej. Ale to co najważniejsze, to co niezmienne, pozostanie. Piękno bowiem jest wieczne tylko objawia się na różne sposoby.

 

Prof. ucz. dr hab. Małgorzata Wrześniak
Dyrektor Instytutu Nauk o Kulturze i Religii
Kierownik Katedry Historii Kultury i Muzeologii

XXI ZIMOWY SALON SPRZEDAŻY , 6 – 22.12.2019

XXI ZIMOWY SALON SPRZEDAŻY , 6 – 22.12.2019

Biuro Wystaw Artystycznych w Skierniewicach zaprasza na

XXI ZIMOWY SALON SPRZEDAŻY /galeria BWA i aneks wystawienniczy MBP/
6 – 22 grudnia 2019 r.
wernisaż:  13 grudnia, godz. 18.00

wystawa czynna galeria BWA:
wtorek, czwartek, piątek | 9.00-17.00
środa | 9.00 – 18.30
sobota-niedziela | 11.00-14.00

wystawa czynna aneks wystawienniczy MBP ul. Mszczonowska 43a:
poniedziałek, wtorek, środa, piątek | 10.00 – 18.00
czwartek | 10.00 – 16.00
sobota | 10.00 – 14.00

Wstęp wolny!

Na wystawie prezentują swoje prace: LEOKADIA BARTOSZKO, ANDRZEJ JAN BATOR , DOMINIKA CYBUCH, EDYTA DZIERŻ, ANNA   FORYCKA-PUTIATYCKA, EWA FUKUOKA, KAROL  GRABOWSKI, MARIAN GROCHOWSKI, SŁAWOMIR  GRZANEK, MAGDALENA HAJNOSZ, MACIEJ HERIAN, JÓZEF JANECKI, MAŁGORZATA KAPŁAN, MAGDALENA KAPUŚCIŃSKA-BORKIEWICZ, URSZULA MARIA KLECHTA, ANNA KOSSAKOWSKA, MARIA KOSTRZEWSKA-BARON, BOŻENA KUZIO-BILSKA, MACIEJ KAJETAN KREUTZ-MAJEWSKI, MAKSYMILIAN ALEKSANDER MAJEWSKI, PIOTR MASTALERZ, ZBIGNIEW MATYSEK, JOANNA  NASIŁOWSKA, MARIUSZ NOWICKI, ZBIGNIEW OSIŃSKI, BOŻENA OZGA-MORAWSKA, MIŁOSZ PŁONKA, ANNA POKORA, MARZENA RAFIŃSKA, KRZYSZTOF RODAK, ADAM PIOTR RUTKOWSKI, MARIA SADOWSKA,  MAREK    SADOWSKI, KATARZYNA ŚRODOWSKA, ARKADIUSZ ŚWIDERSKI, JOANNA ŚWIERCZYŃSKA, WŁODEK    WARULIK, KAMILA WOJCIECHOWICZ-KRAUZE, MARLENA WOJNICZ, EWA MONIKA WÓJTOWICZ, PAWEŁ ZAKRZEWSKI, KATARZYNA ZBIERSKA-MICHALAK.

Link do wydarzenia

Wszystkie obrazy z opisem i cenami można obejrzeć na stronie www.bwa.skierniewice.pl
w zakładce SALON SPRZEDAŻY – SALON ZIMOWY

 

 

Wystawa indywidualna, „Niebiesko/Blue”, Samo Centrum Wszechświata, 25.04 – 27.06.2019

Wystawa indywidualna, „Niebiesko/Blue”, Samo Centrum Wszechświata, 25.04 – 27.06.2019

Wystawa „Niebiesko/Blue” prezentuje twórczość Katarzyny Środowskiej ukazując proste formy minimalizmu ujęte w jednej gamie kolorystycznej. Niebieski jest najzimniejszą z barw, cenioną za swoje właściwości. Kojarzy się przede wszystkim z otwartą przestrzenią, niebem, wodą, czystością. Nadmorska sceneria to oprócz błękitu wody i nieba także bogactwo barw i różnych form, struktur, dlatego tak bardzo inspiruje artystkę do eksperymentowania w tworzeniu i jest częstym motywem jej prac. Do malarstwa Środowska podchodzi w sposób analityczny. W jej twórczości nie znajdziemy przypadku, swój artystyczny zamiar przelewa na płótno w stosunku 1:1. Tworzy kompozycje, dodając własne emocje i indywidualne podejście do tematu. Malarka przekazuje nam znak plastyczny w sposób realistyczny, modyfikując go do swoich potrzeb. Upraszcza formę, kolor, po to, by dać większą własną indywidualną ekspresję tego, co chcę w danym obrazie przekazać.

 

 

Wystawa indywidualna, „Przestrzenie nienazwane”, Żywa Galeria, Warszawa, 05.09 – 04.06.2019

Wystawa indywidualna, „Przestrzenie nienazwane”, Żywa Galeria, Warszawa, 05.09 – 04.06.2019

„PRZESTRZENIE NIENAZWANE”
Prezentowane na wystawie obrazy to przestrzenie nienazwane, wyrażone przez malarkę w jej własny, indywidualny, czysty, klarowny, intrygujący, minimalistyczny, czasem geometryczny czy też architektoniczny sposób. Główną inspiracją jej obrazów jest otaczająca ją rzeczywistość. W zależności od bodźców będących źródłem inspiracji, jej prace przybierają różnorodne formy, kształty i barwy. W jej podświadomości ukryte są fascynacje i lęki, które przeobraża w realistyczną lub abstrakcyjną, mniej lub bardziej realną wizję plastyczną. Minimalizm i czysta idea, forma, to dla niej sedno sztuki, a proces poszukiwań widoczny w jej malarstwie, wpisuje się idealnie w dyrektywę “less is more”- im mniej tym więcej. Świat obrazów malarki, to świat melancholijnych, wyciszonych przestrzeni – przestrzeni nienazwanych.

 

 

Wystawa indywidualna, Galeria Sztuki na Prostej, Jabłonna, 23.05 – 01.06.2019

Wystawa indywidualna, Galeria Sztuki na Prostej, Jabłonna, 23.05 – 01.06.2019

Ponieważ architektura w połączeniu z geometrią abstrakcyjną jest dla mnie bogatym źródłem inspiracji, dlatego też  narodził się pomysł stworzenia cyklu prac w oparciu o powyższe. Oczywiście forma oraz kolor zostały uproszczone, po to, by dać własną indywidualną ekspresję tego, co chcę w danym obrazie przekazać widzowi. Patrzę na architekturę innymi oczami i interpretuję ją twórczo na swój, bardzo charakterystyczny, harmonijny, minimalistyczny i prosty sposób. Świat moich obrazów, to świat melancholijnych, wyciszonych przestrzeni. Dzięki oszczędnej formie i stonowanym barwom, staram się wciągnąć widza w wędrówkę po przestrzeniach jakby zastygłych, oczekujących czyjegoś przyjścia.